Rynek Infrastruktury
– Żenujące jest odwoływanie się do niespełnionych obietnic pojedynczych ministrów, skoro nie tylko oni decydują o tworzeniu budżetu. Naiwnie brzmią deklaracje parlamentarzystów z naszego regionu, że ten czy ów osobiście rozmawiał w tej sprawie z jakimś ministrem, a nawet napisał do niego list. W tej sytuacji groźba prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza, dotycząca zakazu wjazdu tirów do miasta, jest krzykiem rozpaczy – komentuje były senator.
– Takie indywidualne, rozproszone działania – przy równoczesnych apelach o tworzenie wspólnego frontu – skazane są na klęskę, a nasze oczekiwania na lekceważenie. Jako wojewoda olsztyński w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca spotykałem się z posłami i senatorami naszego województwa, z którymi omawiałem najistotniejsze problemy. Ustalenia z tych narad były przenoszone na forum komisji w sejmie i senacie – oznajmia Lorenz.
– Z kolei jako senator inspirowałem spotkania z zespołami parlamentarnymi innych regionów, by nawzajem wspierać się w podobnych przedsięwzięciach, np. w sprawach drogowych czy lotniskowych, uniwersytetu, obszarów metropolitalnych, liczby województw czy ośrodka TVP. Niestety, nie zauważyłem, aby ten sprawdzony, skuteczny styl pracy był kontynuowany w ostatnich kadencjach – zauważa.
– Na 19 posłów tylko trzech – po odejściu Janusza Cichonia do rządu – pracuje w istotnej dla sprawy olsztyńskiej obwodnicy sejmowej komisji finansów publicznych, a w równie ważnej komisji infrastruktury – tylko jeden poseł! Jest to Jerzy Szmit z PiS, który tę właśnie komisję chce zaprosić do Olsztyna i takie działanie nosi znamiona racjonalizmu, a nie bujania w obłokach. Natomiast w senackich komisjach budżetu i finansów publicznych oraz gospodarki narodowej nie ma ani jednego senatora z naszego regionu! - pisze oburzony Lorenz.
– W tej sytuacji mogę jedynie apelować do naszych posłów i senatorów o wykorzystanie konstytucyjnej drogi, jaką przy tworzeniu budżetu jest działalność w komisjach sejmu i senatu. Jeśli w budżecie znajdzie się zapis o przeznaczeniu odpowiedniej kwoty na budowę obwodnicy Olsztyna i pozostałych dróg regionu, nie ma siły, by ktoś te pieniądze nam zabrał – stwierdza były senator.
– Dużą rolę ma tu do odegrania marszałek województwa Jacek Protas, który jako szef Platformy Obywatelskiej na Warmii i Mazurach powinien zmobilizować jedenaścioro posłów i czterech senatorów tego ugrupowania do przeforsowania wspólnego stanowiska. Nie można zapominać, że aby móc skutecznie wdrażać strategiczne plany, należy wcześniej przygotować stosowną dokumentację wraz ze wszystkimi pozwoleniami formalno-prawnymi – kończy swój list Janusz Lorenz.